Najwyższy – trzeci – stopień alarmu przeciwpowodziowego został wyznaczony dla czterech polskich regionów na południu kraju, które zmagały się z ekstremalnymi opadami deszczu. Strażacy z różnych części Polski, w tym również z powiatu puckiego, odpowiedzieli na wezwanie, udając się do miejscowości Kłodzko, aby pomóc w usuwaniu szkód spowodowanych przez niepogodę.
Pod nadzorem Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, 61 strażaków-ratowników z terenów Pomorza, wyposażonych w zestawy pompowe i pojazdy typu ATV, skierowano na południe Polski. Ich zadaniem było wspomaganie działań mających na celu opanowanie sytuacji wynikłej po gwałtownych opadach deszczu. Skierowane siły ratunkowe zostały podzielone między województwa opolskie i dolnośląskie.
Pomocnik służbowy asp. Maciej Kuptz, rzecznik prasowy KP PSP w Pucku, poinformował 15 września 2024 roku przed 14:00, że dwaj strażacy z JRG Puck zostali oddelegowani do specjalnej kompanii województwa Pomorskiego. Zgodnie z jego informacjami, ratownicy dotarli do Kłodzka we wczesnych godzinach porannych.
Prognozy Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewidują w najbliższych dniach kontynuację intensywnych opadów deszczu. Najbardziej narażone na niekorzystne warunki są województwa dolnośląskie, opolskie, śląskie i małopolskie, gdzie wprowadzono 3. stopień zagrożenia powodziowego.