Kompetentna i natychmiastowa reakcja strażników miejskich posiadających uprawnienia do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy, stała się gwarancją dalszego życia 67-letniej kobiety z Berlina.
Cała sytuacja miała miejsce na wejherowskim placu Jakuba Wejhera. Krytyczny stan kobiety został zgłoszony po tym, jak do siedziby straży miejskiej przybył samochód, w którym znajdowała się niewiadoma dla siebie pani. Ten niepokojący obraz opisał dyżurnemu mąż kobiety, wskazując na brak oznak życia i utratę przytomności ze strony swojej żony.
Strażnicy miejski natychmiast zawiadomili personel medyczny pogotowia ratunkowego. Podczas oczekiwania na ich przybycie, podjęli działania mające na celu reanimację kobiety. Po wyjęciu jej z samochodu, potwierdzili dramatyczną sytuację – nieprzytomna kobieta nie prezentowała żadnych oznak życia.
Nie myśląc dwa razy, strażnicy miejscy przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Wykorzystali przy tym urządzenie AED i resuscytator AMBU, a także zastosowali defibrylator. Dzięki temu, udało im się przywrócić funkcje życiowe kobiety.
W tym samym czasie na miejsce dotarła karetka pogotowia. Personel medyczny zabrał panią do szpitala. Dzięki szybkiej i efektywnej interwencji strażników miejskich, kobiecie udało się przeżyć ten dramatyczny incydent.